Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jun Mayuzuki
17
7,7/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
87 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Po deszczu #10 Jun Mayuzuki
7,8
No i nadszedł czas na ostatni tom i na początku bohaterka przychodzi do Kondo i wręcza mu szalik oraz list i ten jest zachwycony i z powodu śnieżycy bohaterka musi u Niego zostać i rozmawiają na różne tematy. Także o książkach bohatera i w pewnym momencie mężczyzna wyobraża sobie , że chodzą razem do szkoły , ale także czuję , że ostatni raz widzi Akirę. A , gdy śnieżyca się kończy idą do świątyni z okazji Nowego Roku , a gdy okazuję się , że taksówki już nie jeżdżą Akira proponuję by wrócili do Niego. Jednak mężczyzna odmawia i mówi , że u Niego już nic nie znajdzie. A wtedy Akira krzyczy , że nie chcę wracać do domu , a Kondo patrząc na Nią pyta czy ta chcę znów biegać i dziewczyna po chwili zaczyna płakać i przyznaję , że chcę. I na koniec bohater Ją odwozi i daję Jej prezent(Parasolkę) , a w pewnym momencie mówi Jej , że nigdy nie zapomni tego dnia , a gdy Akira mówi , że też go nie zapomni mężczyzna się uśmiecha i mówi , że na pewno zapomni , ale to nic złego i może zapomnieć. A potem widzimy Akirę w domu jak uśmiecha się trzymając prezent od Kondo. Następnie widzimy pierwsze spotkanie bohaterów(Akira schroniła się przed deszczem w knajpie) A później mija pół roku i jest czerwiec i okazuję się , że Akira wróciła do biegania i właśnie bierze udział w wyścigu i pokonuję Mizuki , a Kiyan widząc jak Jej przyjaciółka znów biegnie zaczyna płakać i Ją przytula , a potem przechodzimy do knajpy i okazuję się , że nie tylko Yui odeszła , ale także Akira i bohater wciąż nie znalazł zastępstwa za Nie , a następnie idzie na przerwę i patrząc w niebo myśli o tym , że nadal nie przeczytał listu od Akiry , ale to dobrze. I na koniec znów wracamy do Akiry i ta nagle wyjmuję parasolkę i Jej przyjaciółki pytają czy będzie padać , ale ta odpowiada z uśmiechem , że to parasolka przeciwsłoneczna. I mamy jeszcze dodatek w którym Akira przedstawia Kiyan Yui i mamy koniec serii. Cała historia jest świetna(Może tylko 3 tom był gorszy) i przyznam , że ten ostatni tom jest najlepszy , ale patrząc na zakończenie mam wrażenie , że to nie był finał. Bohaterowie po prostu spędzili razem Nowy Rok i Akira w pewnym momencie odeszła z pracy i zaczęła znów biegać. Wiedziałem , że bohaterowie nie będą razem , ale szczerze liczyłem na bardziej zamknięte zakończenie. Tak samo wątek Yui i Yoshizawy został urwany. Niby Ją odrzucił , ale widać było , że coś tam do Niej czuję , a i tak już nie wróciliśmy do tego. Na plus za to świetna scena , gdy Kondo mówi Akirze , że na pewno zapomni ich wspólny dzień i , że nie ma w tym nic złego. No i jednak będzie mi brakować tych bohaterów. Zwłaszcza Akiry i Yui
Po deszczu #6 Jun Mayuzuki
7,8
Ten tom zaczyna się , gdy bohaterka ma koszmar w którym biegnie i nagle upada. Następnie już w rzeczywistości jest w pracy i okazuję się , że kierownika nie ma , bo ma jakieś spotkanie , ale gdy parę godzin później bohaterka wraca do domu i spotyka Ją deszcz(nie ma parasolki) zjawia się Kondo i chroni Ją przed deszczem ,a potem Akira mówi mu , że zawsze ratuję Ją od deszczu. A później Yui mówi Akirze , że chcę zrobić dla Yoshizawy szalik i wtedy Akira mówi , że pójdzie razem z Nią po włóczkę i też zrobi swojemu ukochanemu. I idą na zakupy , a tam dziewczyna pyta Akirę czemu się zakochała w swoim wybranku , a ta odpowiada , że kiedyś Jej pomógł. A następnie Akira wraca do domu i niechcący gubi włóczkę i goniąc Ją wpada na Kiyan i ta podnosi włóczkę i oddaję Akirze , a dziewczyna Jej dziękuję , a później Akira jest w pociągu i próbuję zrobić szalik , ale Jej nie wychodzi i nagle kobieta siedząca obok Niej daję Jej rady i dodaję , że też kiedyś zrobiła szalik swojemu ukochanemu , ale już nie pamięta czy się cieszył , a gdy wychodzi czytelnik dowiaduję się , że była to była żona Kondo. A Akira nie miała o tym pojęcia. A później przechodzimy do Mizuki i okazuję się , że Akira jest Jej idolem i dziewczyna dowiaduję się , że dziewczyna nie biega , bo uszkodziła ścięgno i idzie do Niej i wściekła pyta czemu już nie biega , a gdy Akira odpowiada , że to nie Jej sprawa ta pokazuję Jej swoją nogę i okazuję się , że Ona również miała taką samą kontuzję jak Akira , ale już jest dobrze i może biegać. I od tamtej pory Akira ciągle myśli o Jej słowach. A w pewnym momencie kierownik jest w sklepie ze swoim synkiem i próbują wybrać buty do biegania i nagle zauważa go Kiyan , ale udaję że go nie zna. Jednak ciągle na Niego zerka i ostatecznie pomaga mu wybrać buty dla synka i w pewnym momencie nawet pyta czy ma żonę. A wychodząc gubi zawieszkę od Akiry i kierownik wraz z synkiem Ją gonią i oddają. I dziewczyna jest im wdzięczna. A następnie w pracy Akira wręcza kierownikowi kartki z dniami w których może przyjść do pracy i jest ich bardzo dużo. A po jakimś czasie kierownik idzie na spotkanie , ale zapomina ważnych dokumentów i Akira za nim idzie i nawet go dogania , ale w kluczowym momencie odpuszcza bieg i po prostu stoi i patrzy jak kierownik wsiada do taksówki. A na koniec Kondo mówi Akirze , że nie musi brać tylu godzin w pracy , bo jest jeszcze młoda i na pewno ma inne rzeczy do roboty i wtedy Akira głośno trzaska szafką i krzyczy , że nie chcę robić nic innego , a po chwili wychodzi wraz z Yui , a kierownik zostaję sam i siedzi zamyślony. I tak się kończy 6 już tom. I znów jest super. Niby nie wiele się dzieję , ale wciąga. Świetna była scenka z byłą żoną Kondo w metrze. Ciekawe czy jeszcze powróci i Akira dowie się , że to Ona. I wcale się nie zdziwię jak to o Kondo mówiła Jego żona(kwestia szalika) No i strasznie mnie intryguję kwestia biegu Akiry. Okazuję się , że nie zrezygnowała z powodu kontuzji i spokojnie mogłaby wrócić , ale jednak nie wróciła. Pytanie dlaczego. Może boi się powrotu? Ciekawe , ciekawe. Biorę się za 7 tom i może tam coś się rozwiąże